Tablica Nr 37

37.CUDOWNY POŁÓW RYB

Potem znowu ukazał się Jezus nad Morzem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: 2 Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. 3 Szymon Piotr powiedział do nich: „Idę łowić ryby”. Odpowiedzieli mu: „Idziemy i my z tobą”. Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie złowili. 4 A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. 5 A Jezus rzekł do nich: „Dzieci, czy macie co na posiłek?” Odpowiedzieli Mu: „Nie”. 6 On rzekł do nich: „Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie”. Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. 9 A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli żarzące się na ziemi węgle, a na nich ułożoną rybę oraz chleb. (J 21,1-9).

Piotr i niektórzy uczniowie Jezusa byli z zawodu rybakami, trudnili się tym zajęciem na co dzień. Po trzech latach spędzonych ze swoim Mistrzem, po tragicznych wydarzeniach Golgoty, pełni smutku i rozpaczy, Apostołowie powrócili do swoich codziennych zajęć. Pracowali w nocy, aby rano móc sprzedać ryby, jednak nic nie złowili. Wtedy Pan objawił im się, jednak oni Go nie rozpoznali. Zaślepieni swoim smutkiem i niespełnionymi oczekiwaniami związanymi z cudownym zmartwychwstaniem, osłabieni wydarzeniami poprzednich dni,  nie potrafili dostrzec w tajemniczym mężczyźnie swego Mistrza. Dopiero Jan- umiłowany uczeń Pana, rozpoznał Go. Cudowny połów ryb wpisał się głęboko w wydarzenia popaschalne. Wydarzenie to stanowi zapowiedź późniejszej owocnej pracy i misji Apostołów.