Tablica Nr 8

8.KRZEW GOREJĄCY

Gdy Mojżesz pasał owce swego teścia, Jetry, kapłana Madianitów, zaprowadził pewnego razu owce w głąb pustyni i przyszedł do góry Bożej Horeb. 2 Wtedy ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognia, ze środka krzewu. Mojżesz widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego. 3 Wtedy Mojżesz powiedział do siebie: „Podejdę, żeby się przyjrzeć temu niezwykłemu zjawisku. Dlaczego krzew się nie spala?” 4 Gdy zaś Pan ujrzał, że Mojżesz podchodził, żeby się przyjrzeć, zawołał Bóg do niego ze środka krzewu: „Mojżeszu, Mojżeszu!” On zaś odpowiedział: „Oto jestem”. 5 Rzekł mu Bóg: „Nie zbliżaj się tu! Zdejm sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą” (Wj 3,1-5).

Pewnego razu, gdy Mojżesz pasł owce na górze Horeb, zobaczył zdumiewające zjawisko- płonący krzew, który się nie spalał. W ten sposób Bóg objawił się Mojżeszowi objawiając mu swoje imię i polecił, aby wyprowadził naród izraelski z niewoli egipskiej do „kraju mlekiem i miodem płynącej”- do Kanaanu. W płonącym krzewie Bóg objawił swoją moc, przewyższającą siły natury. Krzew który się nie spalał rozumiany jest również jako symbol bez końca odnawiającej się i umacniającej mocy wiary. Nasza wiara powinna być właśnie jak ten krzew gorejący, powinna płonąć bez końca, wciąż odnawiając siebie.

CIEKAWOSTKA: Istnieje hipoteza, że rośliną krzewu gorejącego jest dyptam jesionolistny, który zawiera duże ilości olejków eterycznych, które potrafią samoczynnie zapalić się z racji tego, że zawierają duże ilości olejków eterycznych. Inna hipoteza dotyczy jeżyny krwistej czy strączyńca.